A dzisiaj o problemie związanym z jedną z tych części ciała, z którą borykają się nie tylko kobiety, ale również mężczyźni. Wydaje mi się to najcięższym celem do osiągnięcia w dążeniu do wymarzonej sylwetki, a będąc bardziej szczegółowym - chodzi o napięcie wewnętrznych powierzchni ud.
Co to takiego? Czym się objawia?
Otóż łatwo jest poznać, czyje wewnętrzne powierzchnie ud są bardziej napięte. Wystarczy iść i obserwować, czy nasze uda "dygoczą". Moje niestety tak. Trzeba więc to zmienić.
Jak? Ćwiczenia na wewnętrzne powierzchnie ud są banalnie proste.
Można mieć wspaniałe, szczupłe nogi, a i tak przy poruszaniu skóra drży jak galareta, jakbyśmy mieli wrodzone wibracje pod skórą. To wina źle dobranych ćwiczeń pod tytułem: "na napięcie wewnętrznych stron ud". Większość z nich polega głównie na rozciąganiu, bez kontrakcji, czyli napięcia.
Ćwiczenie, które proponuje nam zestaw Callanetics jest proste, spokojne i relaksujące, w sam raz na zakończenie treningu. Można wykonywać je wszędzie, gdzie można usiąść na podłodze, wyciągnąć nogi prosto i mieć, co złapać stopami ;) Może być to krzesło, stół, sofa, fotel, cokolwiek.
Nasz rozstaw nóg powinien wynosić 30-90 cm.
ZAPOZNAJ SIĘ Z ĆWICZENIAMI
Próbowałyście kiedyś wykonywać te ćwiczenia? A może macie problem z tą częścią ud i zamierzacie, tak jak ja, to zmienić?
Ciekawe są te ćwiczenia - muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńDUżo słyszałam o Callanetics - polecasz czy nie bardzo? ;> Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTrzeba zacząć, trzeba:))
OdpowiedzUsuńcoś w stylu dawnych ćwiczeń z "motylkiem" :D
OdpowiedzUsuńLubię, lubię albo pod koniec chcę żeby już wybił 100 na monitorze :D
OdpowiedzUsuńkoniecznie muszę wypróbować, bo chcę poprawić tą część ciała :)
OdpowiedzUsuńnie znałam ich. te widzę są o wiele prostsze niż te które do tej pory miałam na 'tapecie' warto się przyjrzeć:) ale gdzie motywacja?:(
OdpowiedzUsuńja dzisiaj tez o fitnessie ,sprobuje tych cwiczen :)
OdpowiedzUsuńhttp://zielonoma.blogspot.it/
Ja to bym chciała przytyć w udach ;PP
OdpowiedzUsuńbardzo fajne ćwiczenia :) ja to w udach akurat jestem szczupła i przydało by mi się troche...
OdpowiedzUsuńo ja tak samo :) strasznie szczupła ogólnie jestem ;)
UsuńJeśli te ćwiczenia działają to jestem pod wrażeniem prostoty ich wykonania! ;)
OdpowiedzUsuńSzczerze to nie wiem czy mam taki problem, bo teraz generalnie chodzę w spodniach, ale myślę, że warto je wykonywać chociażby dla ujędrnienia tego miejsca. :)
Chyba muszę spróbować tych ćwiczeń :)
OdpowiedzUsuńJeszcze o nich nie słyszałam.
Obserwuję i liczę na to samo ;)
onelife-onesize.blogspot.com
czas zacząć ćwiczyć :D
OdpowiedzUsuńkiedyś próbowałam, ale strasznie mnie nużą, może kiedyś się przełamię - za to ostatnio zakochałam się w Tiffany Rothe ;)
OdpowiedzUsuńSama borykam się z tym problemem, ale jakoś ciężko mi uwierzyć, że to ćwiczenie może pomóc.. co prawda nie robiłam ich regularnie może dlatego.
OdpowiedzUsuńOstatnio znalazłam świetne ćwiczenie na tę paskudną galaretę po wewnętrznej stronie uda i jest ono w w układzie Jillian Michaels: No More Trouble Zones- Complete Workout.
OdpowiedzUsuńoo ciekawy post :)
OdpowiedzUsuńciekawe czy wytrwałabym, jakos mam problem z byciem systematyczna w ćwiczeniach i jestem zbyt leniwa chyba:P
OdpowiedzUsuńJakoś większych problemów z tymi partiami nie mam, ale trzeba by zacząć ćwiczyć, bo nigdy nic nie wiadomo...
OdpowiedzUsuńZ jednej strony zachęciłyście mnie do ćwiczenia tymi artykułami, jednak boję się, ze stracę na wadze....
OdpowiedzUsuńCiekawe ćwiczenie, aktualnie pracuję ze skalpelem od Ewy Ch. : )
OdpowiedzUsuńBuziaczki ; *
juliett-ofc.blogspot.com
Czy mozna cwiczyc tylko uda ? Czy yrzeba calosc ?
OdpowiedzUsuńOwszem, można, ale niekompletny trening, to mało wartościowy trening ;)
Usuńte ćwiczenia są zdecydowanie dla mnie:) tylko muszę się koncu zmobilizować:)
OdpowiedzUsuńO tak odseparowanie ud od siebie to moje marzenie! A ona tak lubią się przytulać :P
OdpowiedzUsuń:*
bardzo fajne ćwiczenie:D obserwuję!:D
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post, na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńobserwujemy??
biszkopcik86.blogspot.com
nigdy nie próbowałam:)ciekawe czy rzeczywiście tak działa:):)
OdpowiedzUsuńteż tak mam, i nie wiedziałam, że to ma nazwę :D ale nie chce mi się ćwiczyć, żeby coś z tym zrobić.
OdpowiedzUsuńpoklikasz w banner choies? daj znać, z góry dzięki, Mała Mi. :*
You've got a great blog, well I think, since I don't speak your language lol :D
OdpowiedzUsuńShadow Play
Ja nie mam z tym problemu :)
OdpowiedzUsuńInteresujące . . wydaje mi się ,że mam z tym problem :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
bardzo dobre cwiczenie na uda
OdpowiedzUsuń