Czystek, który posiadam, pochodzi ze sklepu z ekologiczną żywnością. Co do marki - nie zagłębiam się w to, bo myślę że zdecydowanie ważniejszy jest tutaj skład, o czym przeczytacie później.
Zazwyczaj dodaję do niego cytrynę lub słodzę miodem, aby poprawić smak.
Zalety picia czystka:
-> Wzmacnia odporność dzięki temu, że zawiera dużą ilość polifenoli. Jest świetny m.in. na grypę, opryszczkę, trądzik, łupież i wiele innych chorób.
-> Oczyszcza organizm z substancji toksycznych. Metale ciężkie, życie w zanieczyszczonym środowisku, bycie palaczem czy znajdowanie się w jego otoczeniu zdecydowanie nie wpływa pozytywnie na nasze zdrowie. Czystek dzięki usunięciu toksyn z naszego ciała pomaga także zmienić zapach naszego ciała - już po kilku tygodniach wszelkie nieprzyjemne zapachy, głównie pot, są odczuwalnie mniej intensywne, łagodniejsze.
-> Odkwasza organizm, czyli działa jak większość herbat ziołowych wspomagających odchudzanie, dzięki alkalizującemu działaniu na krew.
-> Działa antybakteryjnie na jamę ustną (wybiela zęby, odświeża oddech)
Wszystko to jest oczywiście dużym skrótem. Czystek ma naprawdę wiele zalet i warto przekonać się o tym na własnym ciele. Ważne jest, żeby pić go regularnie. Najlepiej kupić go w sklepach typowo zielarskich, a przynajmniej sprawdzić czy jest to czystek cięty, a nie mielony. Mielony zawiera gałązki, które nie mają takich wartości jak liście i po prostu "powiększa objętościowo" herbatę, przez co płacimy więcej, a odczuwamy mniejsze działanie.
Zawsze miałam słabą odporność. Od jednej choroby do kolejnej. Okres każdej zimy spędzałam z chusteczkami przy nosie. Fajnie byłoby z tym skończyć... Jedno jest pewne - zaczęłam go pić i będę to robić jak najczęściej, bo mam w domu dowody, że faktycznie działa :) Moja mama pije go już od kilku miesięcy. Mnie z początku odrzucały fusy i nie podchodził mi jego smak. Zazwyczaj zaraz po moim przeziębieniu niestety ją zarażałam, ostatnio dała radę wyjść z tego cało. Mimo że z nieprzyjemnymi zapachami na co dzień problemu nie miała, sama przyznaje że czuć różnicę, np. po jakimś wysiłku, i jest to zdecydowanie przyjemniejsza różnica ;) Zniknął jej także łupież, z którym miała od dawna problemy. Zmotywowała mnie i za kilka miesięcy z przyjemnością pochwalę się także moimi efektami!
Mam nadzieję, że przekonam choć jedną osobę do tego ziołowego cudu :) To jak, ktoś z Was również zacznie pić czystek? A może już pijecie?