Słodycze są moją zmorą już od dawna. Wiele razy próbowałam je całkowicie odstawić, jednak bez skutku, dlatego staram się jeść je z rozsądkiem. Często przygotowuję coś sama. Dziś przedstawię Wam przepis na ciasteczka owsiane. Znalazłam kilka przepisów w internecie, połączyłam, zmodyfikowałam i powstał "ten idealny" dla mnie.
Składniki:
►170g masła
►1/4 szkl. cukru
►1 opakowanie cukru wanilinowego
►1 jajko
►1 szkl. mąki pszennej
►2,5 szkl. płatków owsianych
►0,5 łyżeczki proszku do pieczenia lub sody
►szczypta soli
►według własnego uznania bakalie - u mnie wybór padł na rodzynki, orzechy, kilka kostek gorzkiej czekolady, czasem dodaję również wiórki kokosowe
Sposób przyrządzenia:
Utrzeć masło. Dodać cukier, cukier wanilinowy, ucierać jeszcze przez 2 minuty. Dodać jajko (powinno mieć temp. pokojową), mąkę, proszek i sól, dokładnie wymieszać z płatkami owsianymi. Na koniec dodać bakalie, delikatnie wymieszać wszystkie składniki. Nagrzać piekarnik do temp. 180*C. Uformować spłaszczone kulki na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia lub posypanej mąką. Ważne jest, aby zachować odstęp między ciastkami - w piekarniku jeszcze trochę urosną. Piec ok. 15 minut do zarumienienia.
Oczywiście skład można modyfikować według własnego uznania, często zamiast cukru dodaję miodu. Można również całkowicie z niego zrezygnować, choć ta "całkiem dietetyczna wersja" nie przypadła do gustu moim kubkom smakowym ;) Kiedy dodam dość sporo bakalii, ciężko jest wszystko wymieszać, bo konsystencja jest bardzo "sypka". Wtedy dolewam trochę tłoczonego soku jabłkowego (ok. 1/4 szklanki), który też dodaje charakterystycznego smaku. Niektórzy radzą sobie mlekiem lub wodą, choć osobiście nie próbowałam.
Może ktoś z Was piekł ciasteczka owsiane? Jakieś pomysły na jeszcze inną modyfikację przepisu?
Dodaję do 'must try' :)
OdpowiedzUsuńale mi na nie ochoty narobiłaś!:)
OdpowiedzUsuńPychotka ;*
OdpowiedzUsuńMoja siostra pokochała waszego bloga ! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne ciasteczka <3
Ja robię ciasteczka z płatkami kukurydzianymi, ale to są z pewnością zdrowsze :)
OdpowiedzUsuńA ja się muszę pochwalić, że w tygodniu nie jem, a w weekendy sobie pozwalam. :)
OdpowiedzUsuńLubię, lubię :)
OdpowiedzUsuńwygladaja super apetycznie ,wyprobuje na 100% !!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł:) i wygląda mega smakowicie;)
OdpowiedzUsuńwłasnie poszukiwałam sprawdzonego przepisu ;) kradnę ;)
OdpowiedzUsuńSama jeszcze ich nie piekłam, ale jadłam jakiś czas temu i fajnie, że o nich przypomniałaś - chyba w końcu sama zrobię.
OdpowiedzUsuńmniami! wykorzystam ten przepis !!
OdpowiedzUsuńfajny przepis :) na pewno go wykorzystam :)
OdpowiedzUsuńSuper, też z chęcią zrobie takie ciasteczka, oby tylko jeszcze był czas na to...
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie robiłam owsianych ciasteczek :D Ale z chęcią je zrobię :) mniam
OdpowiedzUsuńhttp://vogueswing.blogspot.com/
Wszystko pięknie, ładnie... Tylko te rodzynki;D Hehe :))
OdpowiedzUsuńhttp://kappa-girl.blogspot.com/
Ja bez słodyczy nie mogę funkcjonować :( nie wiem zupełnie jak przestać je jeść, tymbardziej że muszę (siła wyższa)... ale pomysł na takie ciasteczka jest naprawdę fajny i ciekawy :) Myślę, że napewno spróbuję tego przepisu, kto wie, może wreszcie rzucę słodycze :) Bardzo będzie mi miło jeśli odwiedzisz mojego bloga i weźmiesz udział w moim pierwszym konkursie!
OdpowiedzUsuńDo wygrania kosmetyk marki L'OREAL więc myślę, że warto wziąć udział :) Serdecznie pozdrawiam i czekam na nowy post! :) http://name-ityourself.blogspot.com/2014/02/loreal-contest.html
Ale pychotka *o*
OdpowiedzUsuńbuziaki Nika ♥
niikablog.blogspot.com
Uwielbiam takie ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńlubię takie ciasteczka, ale to nie słodycze są moją największa zmorą, a pieczywo. ciemne, bo ciemne, ale i tak co za dużo to niezdrowo.
OdpowiedzUsuńMmmm... Muszą być przeeepyszne, sama stale walczę z miłością do słodyczy i rozumiem Cię... Bo przecież miłość to miłość... Od tego nie da się odsunąć ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na posmakujsport ;)
Świetny post ;))
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na post walentynkowy ;)
Pozdrawiam, Julita
http://crimson-moon2000.blogspot.com/2014/02/40.html
Wyglądają smakowicie :) Ja kiedyś kupiłam ciasteczka owsiane, oblane z jednej strony mleczną czekoladą - pyyycha :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za kliknięcia w linki Sheinside, klikam w banerek! :)
Buziaki :*
http://sylwiaa-m.blogspot.com/
uwielbiam takie <3
OdpowiedzUsuńPrzepysznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńmatrelsy.blogspot.com
Ciasteczka owsiane- moja miłość! no aż chyba zaraz zabiorę się za ich pieczenie :D
OdpowiedzUsuńnono, i zdrowe i smaczne, rzeczywiście dla mnie:D
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie, muszę wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńpiekę podobne tylko w zamian zwykłej mąki daje taką z amarantusa
OdpowiedzUsuńo , moje ukochane ciacha !
OdpowiedzUsuńmniaaam
Na diecie ze słodyczy dopuszczalne sa tylko słodycze dietetyczne, a najlepsze są batoniki Allevo. Taki batonik dostarcza 210 kalorii czyli regularny posiłek i zapewnia organizmowi duzo składników pokarmowych, jest smaczny super słodki - nie da się zjeść za dużo :) na szczęście. Oczywiście jest w czekoladzie co dla łasuchów jest rzeczą istotną w diecie.
OdpowiedzUsuńdziękujemy za propozycję! :) jeśli chodzi o "dietę" - ja osobiście takowej nie stosuję i większość osób czytających bloga również. Praktykuję raczej zdrowe odżywianie, a co za tym idzie - wolę takie ciasteczka upiec sama niż kupić w sklepie te pełne chemii, konserwantów itd... :)
Usuńmniam mniam mniam!
OdpowiedzUsuńowsiane ciasteczka kupuję w biedronce, ale ten przepis wygląda na smaczniejszy niż te ze sklepu :)
Kilka dni temu robiłam podobne ciasteczka :) Przepyszna owsiana przekąska :D
OdpowiedzUsuńpycha:)Uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńJak zawsze zdjęcia pierwsza Klasa:)
w Wolnej chwili zapraszam do siebie;)
http://chicabombb.blogspot.com/