Cześć! :) Po raz kolejny przepraszamy, że jesteśmy tu tak nieregularnie, ale bez zmian naszym wytłumaczeniem pozostaje szkoła... Wciąż czytam co dzieje się u Was i tak motywujecie do działania, że mimo wszystko wolę wstać i zrobić coś pożytecznego, przez co czasu na nowy post czy skomentowanie Waszych blogów nie starcza. Z pewnością to nadrobimy, jak zawsze, bo jak już pewnie wiecie - my nigdy się nie poddajemy! :)
W dodatku jesteśmy w trakcie testowania kilku produktów ze strony MyProtein, co potwierdza fakt, że wciąż jesteśmy aktywne. Spodziewajcie się na dniach jakichś opinii ;)
No dobra, koniec gadania, przejdę do głównego tematu. Deska lub plank, jak kto woli.
Ćwiczenie milion razy lepsze od znanych i jakże często wykonywanych brzuszków. Podczas wykonywania go działają głównie mięśnie głębokie stabilizujące. Efekty możemy poczuć głównie na brzuchu, ale także na pośladkach, udach, niektórzy czują nawet ręce przez konieczność utrzymywania swojego ciała, choć to zależy oczywiście od "kondycji" mięśni.
Najpopularniejsza, zwykła deska:
Należy pamiętać, aby utrzymywać prostą postawę ciała - nie wypinać tyłka ani nie opuszczać za bardzo bioder i nie zadzierać głowy. Elementem kluczowym do pozytywnych efektów jest jest napięcie mięśni brzucha i pośladków!
Kiedy będziemy już w stanie utrzymać się w takiej pozycji przez kilka minut bez trzęsących się mięśni i innych problemów kondycyjnych, możemy wprowadzić elementy utrudnienia.
Odwracamy ręce i poruszamy delikatnie i powoli ciałem w przód i w tył, tak jakbyśmy chcieli zbliżyć łokcie do stóp, choć w rzeczywistości każda z tych części ciała pozostaje na swoim miejscu.
Deskę można również wykonywać na podwyższeniu - tak jak powyżej na piłce. Ja wykonywałam ją w ten sposób używając taśm TRX.
Deska "na jednej nodze" jeszcze bardziej angażuje nasze mięśnie, ponieważ koniecznością jest ich zwiększone napięcie.
źródło zdjęć: http://projectanother.com/
Z każdym kolejnym powtórzeniem można zauważyć zwiększoną wytrzymałość.
Takich rozmaitych wersji plank jest naprawdę wiele, warto eksperymentować nie tracąc przy tym głowy.
Nie pytam czy kiedykolwiek wykonywaliście, bo jestem wręcz pewna że każdy miał kiedykolwiek styczność z tym ćwiczeniem, tym bardziej że my wykonujemy je czasem nawet w szkole ;) Spytam więc inaczej - na jakim etapie jesteście? :)
Dla mnie to ćwiczenie jest trudneee. Ale przewija się w programach Chodakowskiej więc nie ma wyjścia ;D
OdpowiedzUsuńświetne ćwiczenia :)
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o efekty ćwiczenie jest świetne. Niestety nie przepadam za nim ale nie zawsze robi się to co lubi :) Zazwyczaj robię wersję podstawową. Czasami urozmaicam wersją czwartą.
OdpowiedzUsuńMimo mojej miłości do trx'a nie próbowałam jeszcze na nim deski, dzięki za podpowiedź
OdpowiedzUsuńtrzeba być wytrzymałym na takie ćwiczenia ,moje mięsnie temu nie podołają :)
OdpowiedzUsuńhttp://sisterrforever.blogspot.com/ zapraszam :*
jesteś genialna, nigdy nie wpadłabym na te urozmaicenia!
OdpowiedzUsuńdeske robie zawsze z mel b na zakonczenie cwiczen ,miazdzy :) ale czuje ze zyje super :D
OdpowiedzUsuńhttp://zielonoma.blogspot.it/
Uwielbiam planki w różnych kombinacjach, dają popalić ;)
OdpowiedzUsuń1 i 4 goszczą u mnie na stałe ;)
OdpowiedzUsuńdeska jest świetna ale faktycznie, należy ją poprawnie wykonywać, z czym większość osób ma problem na początku:):)
OdpowiedzUsuńJa mam z deską problemy,liczę że się nauczę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
biszkopcik86.blogspot.com
ja jestem na etapie bardzo początkowym :D muszę to jakoś zmienić :)
OdpowiedzUsuńPlanki to dla mnie rzecz swieta xD
OdpowiedzUsuńja jestem na nr jeden chociaż próbowałam już nr ostatni ale cała dygotałam:)
OdpowiedzUsuńChyba robię ją źle, bo dopiero po minucie zaczynam odczuwać jakąś trudność..
OdpowiedzUsuńDeska na piłce jest bardzo przyjemna :)
OdpowiedzUsuńmój ulubiony odpowiednik brzuszków ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne ćwiczenia na pewno skorzystam :) Ja do robienia brzuszków mam takie specjalne urządzenie :)
OdpowiedzUsuńfabrykaszczesciaaa.blogspot.com ZAPRASZAM :*
Ćwiczę, ale żebym się zmobilizowała do tego ćwiczenia... ahh.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio przećwiczyłam się i przez dwa dni miałam zakwasy :D
OdpowiedzUsuńniestety to zaciężkie ćwiczenie dla mojego kręgosłupa.
OdpowiedzUsuńJednak gdy już trochę rozruszam kości to może będę w stanie je wykonać :)
pozdrawiam.
Ciekawe ćwiczenie ;d Ale jestem za słaba na takie coś...;p
OdpowiedzUsuńno zobaczcie no, a ja myślałam że to wszystko jedno i to samo ćwiczenie;) ja robię deskę podstawową, na początku było ciężko, 10 sekund i koniec. Teraz dociagam do minuty i jeszcze daje rade się od razu podnieść:P
OdpowiedzUsuńDeska na piłce - lubię to! ;)
OdpowiedzUsuńz tego co pamiętam, to kiedyś próbowałam to ćwiczyć, ale się poddałam ;)
OdpowiedzUsuńojj ja jakoś nie mogę zmobilizować się do ćwiczeń:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!!
www.cheersmyheels.blogspot.com
Deska to moja zmora, ciężko wytrzymać ;)
OdpowiedzUsuńTo jedno z moich ulubionych ćwiczeń ! :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia ; )
juliett-ofc.blogspot.com
fajny blog dla kogoś, kto się odchudza, ja nie muszę i nigdy nie musiałam :P co powiesz na wspólną obserwację?
OdpowiedzUsuńloveanimalsi.blogspot.com
Fajny post! :) Wykonywałam.:) Lepsze niż brzuszki(?) od dziś robię codziennie i za każdym razem co raz dłużej będę starać się wytrzymać.:P
OdpowiedzUsuńmina-doimika.blogspot.com
Czekam na jakieś nowości;d;*
OdpowiedzUsuńA ja się muszę przyznać, że pierwsze słyszę. Nie pierwszy raz mnie zresztą zaskoczyłyście. :-) Muszę koniecznie wypróbować!
OdpowiedzUsuńUwielbiam deskę, chociaż ciężko było na początku:) teraz wytrzymuję dłużej :)
OdpowiedzUsuńhttp://fit-beauty-shopping.blogspot.com/
ŚWIETNY BLOG , BARDZO MI SIE PODOBA , NAPEWNO BĘDĘ ZAGLĄDAĆ CZĘŚCIEJ . KOMENTUJE , OBSERWUJE I ZAPRASZAM DO MNIE http://my-own-world-of-fashion.blogspot.com/2014/03/sheinside.html , JEŚLI MOŻESZ KLIKNIJ W LINK W POŚCIE SHEINSIDE :) POZDRAWIAM ;*
OdpowiedzUsuńWiem, że deska to rewelacyjne ćwiczenie i je wykonuję, ale strasznie jej nie lubię :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam to ćwiczenie. Tylko ręce mi strasznie drżą.
OdpowiedzUsuńRęce Ci drżą bo masz za mało siły jeszcze :)
OdpowiedzUsuńWarto poczytać takie wpisy
OdpowiedzUsuń