Trening funkcjonalny z Kasią Wysocką

Cześć! Niejednokrotnie powtarzałam, że jeśli ćwiczę w domu, zazwyczaj stawiam na zagraniczne trenerki, bo żadna z polskich mnie nie zachwyciła i nie zachęciła do ruchu. Ale czuję, że w końcu znalazłam coś dla siebie! Kasia Wysocka jest wykładowcą AWF we Wrocławiu, instruktorką fitness i nie tylko - więcej o Niej możecie przeczytać na stronie wydawnictwa płyty, chyba nie ma sensu abym to kopiowała :)

Co szczególnie ujęło mnie w całej płycie?
Po pierwsze, i co chyba najważniejsze, każde z ćwiczeń jest starannie opisywane chwilę przed wykonaniem. W tym czasie mamy kilka sekund na odpoczynek - marsz. Są 3 wersje ćwiczeń: najłatwiejsza, trudniejsza i najtrudniejsza. Jeżeli na początku nie damy rady wykonać wszystkich trzech, dobrą alternatywą jest powtórzenie łatwiejszej wersji w miejscu tej trudnej. Każde powtórzenie trwa 20 sekund. Ogromnym plusem jest dla mnie wyświetlający się na ekranie zegar, który odlicza każde upływające sekundy.

Przyznam, że nie wszystkie ćwiczenia udało mi się wykonać od razu w wersji najtrudniejszej, ale nie zniechęcam się! Dzięki temu mam świadomość, że jeśli będę działać regularnie, rezultatem nie będzie jedynie ładniejsza sylwetka, ale także lepsza kondycja i wytrzymałość, a co za tym idzie - każdą z propozycji Kasi wykonam bez problemu! :)

Większość ćwiczeń jest każdemu znana: przysiady, pompki, deski, wypady, martwy ciąg, dlatego nietrudno jest je opanować. Jednak sposób, w jaki są zmodyfikowane oraz połączone sprawił, że podobają mi się o wiele bardziej niż treningi innych instruktorów. Tutaj się nie nudziłam. Może dlatego, że to dopiero początek mojej przygody z Kasią? Jak na razie zaprzyjaźniłam się z Nią (w wersji ekranowej, choć dzięki kontaktowi, jaki utrzymuje na nagraniach, mam wrażenie, że nie tylko!:) ) i jestem pewna, że nasza wspólna przygoda nie potrwa krótko.
A kiedy po kilkunastu minutach ćwiczeń miałam ochotę paść na ziemię i się nie podnosić, popatrzyłam na uśmiech Kasi, który jest tak sympatyczny, że ogromnie motywuje do działania, naprawdę! :)
Oczywiście nie pominięto ważnych aspektów podczas ćwiczeń takich jak rozgrzewka na samym początku czy rozciąganie na koniec. A jeśli mamy słabszy dzień, warto skorzystać z "relaksacji". W skrócie mówiąc - "dla każdego coś dobrego!".

W internecie znajdziecie ogólnodostępny filmik z ćwiczeniem "deski", czyli popularne "plank".

W podobny sposób przeprowadzane są wszystkie inne ćwiczenia.
Jak na razie, sporo ćwiczeń wykonuję wolniej niż Kasia, ale to nic złego. Zresztą ona sama często podczas nagrań wspomina, aby robić wszystko w swoim tempie. Jednak z każdym kolejnym dniem czuję, że mogę więcej, a to chyba jedne z najlepszych odczuć podczas wykonywania jakiegokolwiek wyzwania fitness.
Podsumowując - jestem zachwycona, mam nadzieję, że dzięki tym treningom uda mi się uzyskać wymarzoną, ładnie wyrzeźbioną sylwetkę. I z czystym sumieniem polecam te zestawy ćwiczeń każdemu, kto znajdzie w swoim domu kawałek wolnej podłogi, matę i 2 butelki wody (w celu zwiększenia obciążenia w niektórych ćwiczeniach). I oczywiście pamiętajmy, że nawet podczas ćwiczenia w domu należy mieć na sobie wygodne obuwie sportowe! Zarówno osoby początkujące jak i te, które przygodę z ruchem zaczęły jakiś czas temu, znajdą tam coś dla siebie.
Płytę można kupić przez internet TUTAJ, a już niedługo także w sieciach Empik, Tesco, Merlin, Sport-shop, Gandalf, Fit.pl oraz DVDmax.

Oficjalna strona: CHIC oraz Facebook wydawnictwa, gdzie można znaleźć sporą dawkę ćwiczeń, motywacji oraz konkursów - polecam :)