Cześć! Niejednokrotnie powtarzałam, że jeśli ćwiczę w domu, zazwyczaj stawiam na zagraniczne trenerki, bo żadna z polskich mnie nie zachwyciła i nie zachęciła do ruchu. Ale czuję, że w końcu znalazłam coś dla siebie! Kasia Wysocka jest wykładowcą AWF we Wrocławiu, instruktorką fitness i nie tylko - więcej o Niej możecie przeczytać na
stronie wydawnictwa płyty, chyba nie ma sensu abym to kopiowała :)
Co szczególnie ujęło mnie w całej płycie?
Po pierwsze, i co chyba najważniejsze, każde z ćwiczeń jest starannie opisywane chwilę przed wykonaniem. W tym czasie mamy kilka sekund na odpoczynek - marsz. Są 3 wersje ćwiczeń: najłatwiejsza, trudniejsza i najtrudniejsza. Jeżeli na początku nie damy rady wykonać wszystkich trzech, dobrą alternatywą jest powtórzenie łatwiejszej wersji w miejscu tej trudnej. Każde powtórzenie trwa 20 sekund. Ogromnym plusem jest dla mnie wyświetlający się na ekranie zegar, który odlicza każde upływające sekundy.