piątek, 5 lipca 2013

Lato, lato, lato!

Witajcie, kochani! Wracam po - nawet nie chcę myśleć jak - długiej przerwie. Tyle się działo... sesja, problemy, stres, w związku z czym miałam ograniczony czas, a właściwie jego brak. Dlatego też nie pisałam na blogu. Ale teraz powracam i to z pełnią sił :)
Wróciłam do pracy po urlopie i planuję zdobyć trochę złota na wakacje :) Mam w planach wyjazd na początku sierpnia być może do Grecji, albo do Chorwacji z przyjaciółką, a we wrześniu z chłopakiem. O dokładnym miejscu dowiem się na lotnisku, teraz jego kolej na wymyślenie tegorocznych wakacji ;)


Już jakiś czas temu skończyłam wyzwanie z Tiffany z summer-body.blog.pl Teraz mogę pochwalić się swoimi wynikami :)

Myślę, że zajęcia z Tiff są w sam raz dla wkraczających w fit życie. Od zawsze byłam aktywna, dlatego niektóre z zestawów ćwiczeń były po prostu nudne i zbyt łatwe dla mnie. Oczywiście zdarzały się i takie, po których pociłam się jak mops, jednak nie powalały ilością. Cztery razy trudniejsze i przynoszące większe efekty są zajęcia z Mel B, do których postanowiłam wrócić.
PRZED                                                                          PO

Jeżeli popracuję jeszcze troszkę nad nogami, sądzę że osiągnę zamierzony cel idealnych ud, wprost po to, by wskoczyć w bikini i rozpocząć plażowanie! :)

DROŻDŻOWE PODSUMOWANIE
Piłam obrzydliwą drożdżową miksturę przez miesiąc i zrobiłam sobie przerwę. Moja opinia: drożdże działają świetnie na cerę, rozświetlają ją, usuwają ewentualne zanieczyszczenia, skóra wygląda na zdrowszą. Włosy urosły mi 2,5 cm w ciągu miesiąca. Jedyny problem jest taki, że strasznie niszczą mi się końcówki i w rzeczywistości tej długości prawie nie widać. Nie chcę ścinać włosów, bo przygoda zacznie się od nowa, a już zdążyłam się przekonać, że po jakimś czasie znowu jest to samo. Dlatego postanowiłam wytrzymać i pozwolić, by urosły jeszcze bardziej i ściąć je wtedy, gdy uznam, że taka długość jest w sam raz. Albo zetnę po wakacjach? Pomyślę :D
Niestety nie zauważyłam poprawy płytki paznokci. Nadal są słabe, a liczyłam, że drożdże mi pomogą. No cóż, nie można mieć wszystkiego.

Już dawno nie widzieli mnie na siłowni. Myślałam nad zawieszeniem karnetu, ale muszę wziąć się za siebie i zacząć znowu tam uczęszczać. Praca zabiera mi pięć dni w tygodniu, ale w pozostałe dwa nie mogę się poddawać i przeleżeć ich w całości.

Mam nadzieję wytrwać w swoich postanowieniach.
Trzymajcie za mnie kciuki! :)

18 komentarzy:

  1. chyba muszę jeszcze raz spróbować z drożdżami ;) piłaś je same czy dodawałaś coś ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dolewałam tylko wody, żeby były zakryte. Im tego mniej, tym lepiej :D Nie ma co rozrabiać ;)

      Usuń
  2. Z tym "don't stop" nie do końca się zgadzam, bo trzeba wiedzieć, kiedy przestać :) Nie można przesadzić w żadną stronę. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne wcięcie w talii :) Trzymam kciuki za Twoje postanowienia!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaka z Ciebie kruszynka. Zazdroszczę takiego ciała! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Masz bardzo bardzo ładną talię :) i w ogóle świetnie wyglądasz :)chciałabym mieć takie ciało jak Twoje, ale jeszcze trochę muszę nad nim popracować.
    Powodzenia i trzymam kciuki za postanowienia.

    OdpowiedzUsuń
  6. wiem co to sesja i stresy z nią związane, ale dwa ostatnie tygodnie przyłożyłam się bardziej do ćwiczeń niż do nauki i w sumie moje wyniki nagle stały się lepsze ! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo fajna figura:) wakacyjnie się zrobiło nareszcie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Masz świetną figurkę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja uważam, że figurę masz bardzo fajną:)
    Sama bym taka chciała!

    A jeśli chodzi o włosy, to jeśli rozdwajają Ci się końcówki i ich nie zetniesz, rozdwojenie to będzie postepować w górę - w efekcie większa część włosów Ci się zniszczy i zetniesz ich więcej.
    Jak najbardziej wskazane jest podcinanie końcówek co około 6 tygodni o około 1-2 cm (to zależy, jak zniszczone są końcówki). Jeśli Ci się rozdwajają, wcieraj w końcówki wlasnie, coś co je nawilży. Ja np. wcieram serum do włosów.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami też ich używam, ale tu nie chodzi o rozdwajanie końcówek tylko o łamliwe włosy i suche na końcach, a serum pomaga tylko na jakiś czas. Muszę poszukać skutecznej metody :)

      Usuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  11. wyniki w tabeli są świetne, aż sama zaciekawiona przejrzę te wyzwanie
    Świetna figura!
    a co do włosów, to maseczka jajeczna słyszałam, że jest dobra
    Zapraszam na mojego nowego bloga silnaja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. może ćwiczenia nie są zbyt trudne, ale w talii jednak widać różnice. super

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja też chcę zacząć pić drożdże :) A możesz mi powiedzieć czy piłaś przed czy po posiłku drożdże ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma to znaczenia :) Ja piłam wieczorem przed spaniem :)

      Usuń
    2. Dzięki :) A jeszcze jedno pytanie- miałaś jakiś wysyp na twarzy w trakcie picia drożdży ? Bo czytałam, że ktoś w trakcie picia miał wysyp ale szybko i ładnie się zagoiło. A Ty jak miałaś ? :)

      Usuń
    3. To właśnie drożdże oczyściły mi twarz i nie miałam żadnych niespodzianek :) Co prawda, ktoś kiedyś napisał, że najgorszą rzeczą jest przestać pić drożdże. Ja przestałam i rzeczywiście trochę mnie wysypało, ale niedużo i na krótki czas ;) Po zagojeniu nie ma już ani śladu :) Także polecam picie tego obrzydlistwa :D

      Usuń