czwartek, 30 maja 2013

Podkład MNY Affinitone HD

Miałam okazję przetestować ten podkład więc postanowiłam podzielić się z Wami krótką opinią na jego temat. Moja cera jest dość wymagająca, dlatego od dawna poszukuję wciąż „tego idealnego” :)

Informacje od producenta:
DZIAŁANIE
perfekcyjne dopasowanie podkładu do odcienia skóry, niezależnie od rodzaju cery
• wysokiej rozdzielczości pigmenty płynnie wtapiają się w Twoją skórę, gwarantując Ci perfekcyjne dopasowanie do odcienia skóry bez efektu maski
• 8-godzinne nawilżenie skóry
• formuła zawiera witaminę E i perełki, które zapewniają uczucie świeżości oraz perfekcyjne wykończenie makijażu

EFEKT 
Skóra wygląda gładko, naturalnie i nieskazitelnie..

Mam jasną karnację, więc do mojej kosmetyczki trafił najjaśniejszy odcień – 03 Light Sand Beige. Dużego wyboru kolorystycznego HD nie ma, jednak w tej kwestii jestem zadowolona, ponieważ wiele innych podkładów, mimo iż były jasne, ich odróżniający się koloryt dawał się zauważyć gołym okiem na twarzy.



Zacznijmy od pierwszego wrażenia, czyli opakowania. Według mnie jest poręczne, wygodnie się je trzyma i bez problemu wszędzie się mieści. Problem pojawia się jednak zaraz po otwarciu, kiedy podkład dosłownie wypływa na wierzch. Z niewiedzy za pierwszym razem byłam nim cała ubrudzona, ale więcej nie popełniłam błędu gwałtownego, dość mocnego naciśnięcia ;)
Ma rzadką konsystencję, która na początku zdecydowanie jest minusem, ale kiedy tylko się przyzwyczaimy – staje się tą idealną. Dobrze się rozprowadza, nie męczyłam się z nakładaniem, szybkie pociągnięcia palcami, a efektu maski nie ma. Co do krycia, oczywiście cudów nie ma. Zakrywa te mniejsze niedoskonałości, czerwony kolor jest bledszy (z korektorem zakrywa całkowicie, jednak chciałam tu pokazać tylko użycie podkładu), a co jest dla mnie najważniejsze – wyrównuje w miarę koloryt i strukturę cery, pory stają się niemal niewidoczne.


8 godzin, co do których zapewnia nas producent, nie wytrzymuje z pewnością, może inni mają różniące się doświadczenia, jednak z moją mieszaną cerą, tłustą w strefie T, utrzymuje się około 4 godzin.
Jest jeszcze jeden minus, chyba największy – podkład brudzi wszystko dookoła! Nakładając inne podkłady zazwyczaj nie czułam dyskomfortu, bo „trzymały się” na twarzy i nie miały zamiaru przenosić się na nic innego. Jakie było moje zdziwienie, kiedy po przetarciu nosa chusteczka była cała brązowa, kiedy po podrapaniu się po nosie ubrudził mi się cały rękaw od bluzki… I właśnie to sprawiło, że przestaliśmy tak bardzo lubić się z podkładem Maybelline New York Affinitone HD.
Z pewnością jeszcze będę go używać, lecz na pewno nie w sytuacjach, kiedy moja twarz będzie mieć styczność z jakimiś przedmiotami, osobami (np. na imprezach, gdzie w tłumie często się o kogoś ocieramy;) ). Kosztuje w granicach 20zł, czyli stosunkowo niedużo.

16 komentarzy:

  1. nie miałam możliwości stosowania :) może kiedyś przetestuje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja go chyba nigdy nie widzialam w drogerii zadnej, albo po prosu nie zauwazylam;p

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej, nominowałam Cię do Liebster Award.

    Pozdrawiam:)

    http://tysiacepomyslow.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie to ujęłaś - ten podkład ma duzo plusów, ale równie duzo minusow. Moja siostra uzywała go długo i faktycznie fajnie krył i ładnie wygładzał cerę, ale brudził wszystko wkoło okrutnie :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. ostatnio również kupiłam ten podkład - sprawdza się u mnie dobrze:)

    OdpowiedzUsuń
  6. mega zmiana po nałożeniu tego podkładu :)

    dziękuję za tą recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  7. miałam, ale jak dla mnie niestety słaby. nie krył jakoś mega, podkreślał suche skórki i nie wytrzymywał zbyt długo. no i brudzi, masz rację. lepszy jak dla mnie jest bijous 1,2,3 perfect foundation i astor skin match :) niestety trochę droższe

    OdpowiedzUsuń
  8. Testowałam go dosyć dawno i według mnie to wielki przeciętniak. Na pewno nie do cery mieszanej, moja skóra czasami wariuję i pojawiają się suche miejsca na policzkach a w strefie T przetłuszczona ten podkład to wszystko podkreślał. Według mnie podkład do cery normalnej, nieproblemowej :)

    OdpowiedzUsuń
  9. to fajnie że bywasz w moich okolicach. Chodzi mi o trasę niedaleko Ostrowca, bo w Skarżysku :) Także jak tylko wybiorę się tam z aparatem od razu dam znać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mega podkład też go mam i jestem bardzo z niego zadowolona :D
    Polecam wszystkim i zapraszam do mnie :D
    http://affectivee.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja również mam jasną karnacje i często kupowane podkłady są za ciemne. Teraz mam Max Factor i jestem zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  12. juz dość dawno wiadomo o tych zmianach wprowadzanych przez Google, nie pamiętam gdzie to czytałam ale jest na prawdę wiele informacji na ten temat :)
    system obserwowanych ma zostać usunięty na rzecz Google+ czy jakoś tak :)

    OdpowiedzUsuń
  13. mi ograniczanie nie wychodzi więc musze ja całkowicie wyeliminować mam nadzieję że to pomoże mi w pozbyciu się cellulitu raz na zawsze

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie miałam nigdy tego podkładu, ale opisany przez Ciebie efekt - tzn. nieskazitelna cera - brzmi ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawa recenzja, muszę kiedyś wypróbować ten podkład ;) na razie używam Bourjois Healthy Mix - polecam ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja stosowałam i powiem, że jakoś nie przekonał mnie - osobiście nadal jestem wierna mojemu podkładowi i w ogóle firmie Earthnicity Minerals:) Gorąco polecam podkłady i puder Velvet HD! Efekt to trwały makijaż, który nie spływa nawet podczas intensywnych treningów! Dla takich kobiet, jak my, które uwielbiają ruch, ale zależy im na naturalnych, dobrze kryjących kosmetykach to rozwiązanie idealne! ;)

    OdpowiedzUsuń