Kilka słów o owocach

Sezon letni trwa w najlepsze, a w tym okresie mamy dostęp do większej ilości świeżych owoców. Choć, według powszechnej opinii, są zdrowe i każdy je uwielbia, powinniśmy wiedzieć o nich kilka podstawowych rzeczy. Dlaczego powinniśmy jeść owoce, jakie najlepiej wybierać, w jakich ilościach jeść i z jakiego powodu powinniśmy je ograniczyć w wieczornym menu? Pytania wydawałoby się wręcz retoryczne, jednak są to bardzo ważne zagadnienia, które postaram Wam się krótko objaśnić. Moja wiedza pochodzi m.in. ze specjalistycznych stron internetowych, jednak głównie od trenera personalnego.


Dlaczego powinniśmy jeść owoce?
Są one podstawowym źródłem witamin i innych niezbędnych składników pokarmowych. Regularne spożywanie owoców wpływa pozytywnie na nasze ciało, a dokładniej poprawia przemianę materii, zdrowie skóry i całego organizmu. Są często "wspomagaczem" przy dietach odchudzających.

Jakie owoce najlepiej wybierać?
Przede wszystkim te, na które jest aktualnie sezon. Masz pewność, że są świeże - korzystaj z nich! Po co później męczyć się z mrożonkami i chemikaliami w owocach. Nie zamykaj się na jeden rodzaj owoców. Każdy z nich "wniesie" coś pozytywnego do Twojego organizmu.
Pamiętaj, że cenny błonnik znajduje się zazwyczaj tuż pod skórką, dlatego warto ją zjadać, jeżeli jest taka możliwość.
Nie wszystkie owoce są jednak niskokaloryczne. Tymi najczęściej zjadanymi fałszywymi przyjaciółmi są banany, czereśnie oraz winogrona.

Ile owoców jeść?
Dziennie powinno zjadać się 2-3 porcje owoców. Jako porcję liczony jest po prostu jeden owoc (np. jabłko), w przypadku tych mniejszych (np. śliwka) są to dwa owoce, a truskawki czy maliny liczone są garściami lub szklankami. Zbyt duża ilość owoców może spowolnić proces przemiany materii, a co za tym idzie - nie chudniemy. Nadmiar cukrów prostych może także doprowadzić do chorób w naszym organizmie (cukrzyca, próchnica, otyłość).

Co z jedzeniem owoców na wieczór?
Ze względu na zawarte w owocach w dużych ilościach cukry proste nie powinniśmy spożywać ich późnym wieczorem. W tych godzinach nasz organizm nie potrzebuje już tak dużej ilości energii, dlatego fruktoza nie jest przekształcana w glukozę i spalana, lecz odkłada się w tkance tłuszczowej. Czasem jednak zdarzy się, że po prostu mamy ochotę na owoc i już i żadna siła nas przed nim nie powstrzyma;) Wtedy warto skosztować tych, które zawierają mniej cukru - arbuz czy truskawki. Często podjadane wieczorem jabłka niestety nie są dobrym pomysłem.
Osobiście polecam koktajl arbuzowy. Jest przepyszny, orzeźwiający, zdrowy i niskocukrowy! ;)