niedziela, 30 marca 2014

Wiosna depcze nam po piętach :)

Witajcie :) W końcu poczuliśmy z powrotem ciepłe słońce na naszych twarzach, więc postanowiłyśmy wygospodarować trochę czasu i zrobić parę wiosennych ujęć. W mieście trochę bardziej zielono, ale podmiejskie aleje również nabierają powoli kolorów.

czwartek, 20 marca 2014

Deska desce nierówna

Cześć! :) Po raz kolejny przepraszamy, że jesteśmy tu tak nieregularnie, ale bez zmian naszym wytłumaczeniem pozostaje szkoła... Wciąż czytam co dzieje się u Was i tak motywujecie do działania, że mimo wszystko wolę wstać i zrobić coś pożytecznego, przez co czasu na nowy post czy skomentowanie Waszych blogów nie starcza. Z pewnością to nadrobimy, jak zawsze, bo jak już pewnie wiecie - my nigdy się nie poddajemy! :)

sobota, 15 marca 2014

Nasz dzień w Pure Jatomi Fitness

Cześć! Niejednokrotnie wspominałyśmy, że mamy karnety na siłownię Pure Jatomi Fitness.
Sprzętu jest tam niemało, zarówno do zajęć cardio, jak i siłowych, dość bogata oferta zajęć grupowych, a trenerzy są zawsze pomocni - przynajmniej w jednym z wrocławskich klubów, bo o innych słyszałam przeróżne opinie. I chyba na tym plusy by się kończyły, bo dość często mam wrażenie, że klub liczy na jak największą ilość podpisanych umów w ogóle nie zwracając uwagi na tych, którzy karnety już posiadają.
No dobra, zamierzeniem posta było pokazanie Wam jakich sprzętów zazwyczaj używamy, zobaczcie sami na zdjęciach poniżej! Z góry przepraszamy za nasze miny haha :)



środa, 12 marca 2014

Przezwyciężanie problemów

Witajcie!
Natłok zajęć nie daje żyć spokojnie oraz nie pozwala mieć chociaż chwili na relaks. Nawet, jeżeli mam chęć zrobić coś ponad to, co muszę, to już wczesnym wieczorem nuży mnie sen. Codzienne wstawanie wcześnie rano, żeby zdążyć na zajęcia, zabiera mi resztki energii. A dopiero się zaczęło!
Dlatego dzisiejszy temat posta to przezwyciężanie problemów.

niedziela, 9 marca 2014

Callanetics - uwaga na plecy!

Niedawno zaczęły doskwierać mi bóle pleców. Podejrzewam, że na ten ból nałożyły się takie czynniki jak: dźwiganie ciężarów przy pracach domowych, wielogodzinne utrzymywanie tej samej pozycji siedzącej najpierw na uczelni, a później w domu, przy komputerze i książkach, treningi, sprzątanie...
Zaczęłam wykonywać ćwiczenia, które poleca Callan Pinckney i zauważyłam znaczny spadek napięcia w kręgosłupie. Nie zniwelowały jeszcze bólu, ale przynajmniej go stłumiły. Myślę, że za jakiś czas, poradzę sobie z nim i będzie przychodził do mnie sporadycznie.

sobota, 8 marca 2014

Wiosenny spacer

Cześć! Na początek - wszystkiego najlepszego, drogie Panie! Oby wszystkie nasze marzenia się spełniły, abyśmy osiągnęły każdy wyznaczony cel i dążyły do własnego ideału :)
Ostatnio trochę rzadziej tutaj zaglądamy, ale przy takim nawale nauki po feriach wcale nie jest łatwo. Wczoraj poszłam na dość długi spacer po Wrocławiu, co zdecydowanie wyszło mi na dobre, a dodatkowe 10km ruchu zawsze na plus ;) Pogoda nie była wyśmienita, bo jak będziecie mogli zobaczyć na zdjęciach poniżej, wiał mocny wiatr przez co wydawało się, że jest strasznie zimno, a Wrocław już przyzwyczaił się do tych wiosennych temperatur. Dziś z rana pomagałam przy organizacji biegu zBiegiemNatury, ktoś z Was brał udział w jakimkolwiek? Świetna sprawa, może i ja wystartuję w kolejnej edycji!
Poniżej kilka zdjęć - ja, Wrocław, nowe rzeczy i początek wiosny :)

środa, 5 marca 2014

INSpiracja, czyli INSTAGRAMowa inspiracja

Dziś trochę motywacji, trochę podziwu. Tylko nie za długo, bierzemy się w garść i ruszamy tyłki, żebyśmy i my były kiedyś motywacją dla innych! :)

Ida Berg, bo to właśnie o niej będzie dzisiejszy post, jest dwudziestoletnią Szwedką. Na Instagramie zamieszcza sporo zdjęć swojej sylwetki, ale znajdziecie tam również trochę jedzenia, czy poznacie chłopaka Idy.

niedziela, 2 marca 2014

Sprzątanie = trening!

Gdy nie ma czasu na ćwiczenia, albo pieniędzy na karnet na siłownię bądź na basen, a dba się o własną sylwetkę, zwyczajnie traci się motywację. Bo jak tu robić coś dla siebie, kiedy wszystko staje nam na drodze? Otóż, istnieje sposób, z którego pewnie niewiele z Was zdaje sobie sprawę ;)
Sprzątanie, czyli domowy trening!
Myślcie, co chcecie, ale energiczne wysprzątanie całego domu to odpowiednik treningu na siłowni. W zależności oczywiście od intensywności takich treningów.
Zapewne połowa z Was nie lubi sprzątać, ale tak czy siak, trzeba to robić. Natomiast każdy kij ma dwa końce. Czemu by nie wykorzystać tej czynności, jako dwa w jednym? No właśnie, czemu nie? A więc zaczynamy!

Ogólne sprzątanie

Tak jak: wycieranie kurzy, mycie mebli, układanie.
Zwykle wiąże się to z unoszeniem ciężarów, z przeciążaniem kręgosłupa, kolan.Pamiętamy więc, o podnoszeniu przedmiotów z ugiętych nóg, a nie z prostych, by nie przeciążać kolan jak i kręgosłupa. Gdy czynność ta się powtarza, możemy wpleść w nią elementy ćwiczeń. By unormować oddech i dać odpoczynek naszym plecom, połóżmy się na pół minuty na plecach, zróbmy rowerek, co wzmocni nam nogi.